rozbić się i rozrzucić
spróbować się stłuc na kawałki
pokroić na drobną kosteczkę
rozpruć się, rozejść w szwach
rozlać szeroką kałużą
rozsypać niepoliczalnie ziarnami piasku wśród traw
a potem się pozbierać
skleić się klejem empatii
i przyszyć zrozumieniem
wlać siebie do kubka wiary
w garnuszek akceptacji
wsypać lęki do worka
związać upoważnieniem
na śmiałą niedoskonałość
na siebie luźną zachłanność
nie być połówką jabłka
i cząstką pomarańczy
ostatnią kroplą wina
przelanym rozczarowaniem
nie pragnąć być elementem
nie swojej układanki
- nie być dopasowaniem
nie uzupełniać sobą
nie szukać fragmentów siebie
kiedy już jest się całością
